niedziela, 5 lipca 2015

Suzanne Katmay

Suzanne Katmay

Czternaście lat


Podobno jestem wredna z natury, a z naturą nikt jeszcze nie wygrał. Jaka szkoda!...




Ale całe rodzeństwo widzi ją tak:



Rozdzice: Amanda Katmay i Hermes



Wygląd: Suze jest niezbyt wysoka, ale jak na  czternastolatkę ma dość okrągłe kształty. Przez to może wydawać się dość potężna i wręcz pulchna, jednak ma po prostu bardzo wysportowaną sylwetkę. Na wszystkich patrzy spojrzeniem pełnym podejrzeń i nieufnym, lekko wyzywającym. 


Niektórych ludzi aż chce się poklepać po plecach. Siekierą. Na moście. Tak, żeby spadając rozjechał ich pociąg.


Charakter: „Rude jest wredne” w jej przypadku się sprawdza. Ambitna, nieufna i zawistna. Materialistka jakich mało. Myśli, że jest lepsza od innych. Nie przywiązuje się do ludzi, potrawi poświęcić wszystko i odciąć się od wszystkiego, byleby zyskać i wyjść na 'lepsze'. Mało kto ją lubi, choć ma kilka przyjaciółek, w tym Rozi. Swojego rodzeństwa nie toleruje (choć chyba bardziej oni jej), z wyjątkiem Chase’a. jednak, jej niechęć do wszystkich jest ukryta- potrafi być 'normalna' i miło rozmawiać; trudno by było mieszkać w obozie, gdzie wszyscy cię nie lubią! Rozrabia jak całe rodzeństwo, ale nigdy nie przyznaje się do winy, kiedy reszta Hermesiątek uważa to za obowiązek i część dobrej zabawy... Z Victorią kompletnie się nie dogaduje, choć Suzanne w pewnym sensie jest zazdrosna o jej pozycję i styl bycia.



Ciekawostki:

1. Choć tego nie przyzna, uwielbia swoje włosy, a szczególnie ich kolor. I nie przyzna, nie dlatego, że 'rudy jest obciachowy', ale z powodu 'obciachowe, to jest gadanie o swoich włosach...'.

2. Kocha jeść marchewki. To jej ulubione jedzenie. Jednak, tylko surowe- gotowanych nie zbliży do ust za żadne skarby.

3.  Jak miała osiem lat, zaatakował ją potwór. Na szczęście śmiertelnicy widzieli go jako bandytę i Suze wyszła z ataku cało, bez obrażeń i nawet nie dowiedziała się czym był napastnik. Odkryła to pięć lat później, gdy trafiła do Obozu z pomocą Jenny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.