środa, 25 marca 2015

Christopher Mortfell

Christopher Mortfell

siedemnaście lat



Osobiście uważam, że w życiu każdego faceta, pierwsze czterdzieści lat dzieciństwa jest najtrudniejsze.


Rodzice: Natan Mortfell i Eris


Wygląd: Ma szare oczy i brązowe włosy sterczące we wszystkie strony, ładnie zarysowaną szczękę i wystające kości policzkowe. Wysoki i smukły mimo że jest dobrze wyćwiczony i wysportowany. Dla niejednej ideał faceta, choć inni uważają, że mógłby mieć więcej mięśni.


Charakter: Jego matka to bogini niezgody, natomiast Chris… cóż- urodził się najwyraźniej po to, żeby swoim promiennym uśmiechem i zabawnym komentarzem likwidować każdą kłótnię. Mamusia na pewno jest z niego dumna... Nie wstydzi się mówić to co myśli, ale nie chodzi tu o wredne docinki, ale komplementy i szczere słowa. Może zrobić absolutnie wszystko, jeżeli wierzy, że działa zgodnie z samym sobą i to on będzie zadowolony z efektów. Jest bardzo optymistyczny, pełen życia i miłych uwag dla każdego. Miał tyle szczęścia, że choć wychowywał go tylko ojciec, to Chris zawsze miał normalny dom, rodzinę i wszystko co dziecku jest potrzebne, przez co wyrósł na porządnego chłopaka z wartościami, no ale… z bycia grzecznym i kochanym dzieckiem, to on również wyrósł. Żyje chwilą i nie przejmuje się niczym, nie słucha nikogo, nie stosuje się wobec wielu zasad, a na pewno jest głuchy na każde obraźliwe uwagi i słowa krytyki, które zbywa najczęściej pełnym politowania spojrzeniem, lub uśmiechem i trafną odpowiedzią. Żartowniś, który po prostu lubi śmiech innych i nie ma nic przeciwko tego, żeby to z niego się śmiali (jeżeli w dobrej wierze). 

"Oscar: Chris ma tendencję do matkowania.
Charles: "Charles, widziałem! Nie zjadłeś całego obiadu. Oscar, a ciebie, nawet na tym obiedzie nie widziałem!"
Chris: Nie słuchaj ich- majaczą z tego głodu.
Oscar: A półmisek hamburgerów przyniosłeś nam, bo się nudziłeś, tak, wiemy."

Jego najlepsi przyjaciele to Thomas, Oscar i Charles; razem co chwila wpadają w tarapaty. I choć najczęściej z winy Chrisa, to na jego obronę można dodać, że to właśnie on ich z nich potem wyciąga. Kontakty z Panem D. bardzo pomagają- tak z Panem D.- Chris jest jednym z jego ulubieńców, więc kochany Dionizos nigdy nie ma nic przeciwko „ojej, psze pana, bo nie chcący z Oscarem wysadziłem połowę stajni…a w zatoce pływają rekiny, ale spokojnie, jeżeli Thomas nie pomylił tych fiolek od Hekate, to one do poniedziałku znikną!”.

Ciekawostki:

1. Znajomość Chrisa i Pana D., rozpoczęła się tuż po przybyciu chłopaka do Obozu. Mianowicie, syn Eris już pierwszego dnia koniecznie musiał się przekonać, czy Chejron nie jest atrapą i odciął mu połowę włosów z ogona (w celu sprawdzenia, czy odrosną). Dionizos, rzecz jasna, docenił ten gest i nie tyle co obronił Chrisa przed Chejronem, co nawet chłopak przez tydzień cieszył się dodatkowymi zapasami coli.

2. Jest zakochany w Rowllens, co oczywiście jej powie i będzie robił wszystko, żeby ta odwzajemniła jego uczucia.

3. Nie ogląda nigdy filmów ze znajomymi, które wzruszają, bo na każdym takim płacze, tak jak Thomas- i tylko z nim te filmy z resztą ogląda. Szczególnie na Nędznikach, Pięknym umyśle oraz Titanicu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.